Znany polski bloger podczas wywiadu dla magazynu "Więcej Kwasa!" przyznał, że bycie sławnym, nie jest wcale takie fajne!
"Moc internetu jest ogromna!
Ktoś coś wrzuci i krąży to później po całym świecie!
Tak. Moja sława chyba mnie przerosła...
Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy!
To stało się dosłownie z dnia na dzień!
Licznik odwiedzin rośnie w zastraszającym tempie a moja skrzynka mailowa zasypywana jest ciągle, nowymi propozycjami współpracy!
Nie nadążam ich czytać...
Chwilami mam po prostu ochotę się ewakuować!"
Johnny Hardd został uznany przez tygodnik "Więcej Kwasa!", za jednego z najbardziej wpływowych polskich blogerów!
Miejmy nadzieję, że z tego wszystkiego, Johnny nie zacznie znowu pić...
Polski Telegram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz